_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_18

Jedzenie

Nie jest pod tym względem najlepiej. Mina lodziarza mówi za siebie. Po wizycie we włoskiej gelaterii nie warto nawet tam zaglądać. Chyba, że umyć ręce. Gastronomia jest bardzo higieniczna, budzi zaufanie umywalka obecna tuż przy wejściu do każdego lokalu.

















Marx? Angels?

















Najprostsze jedzenie. Mięso, warzywa. Czy to na stoiskach takich jak to, czy to w knajpach wyższych lotów
- wszędzie obowiązują plastikowe obrusy.

















Świeży drób. Bardzo praktyczne, nie ma co ronić łez.

W ciepłych krajach często bywają problemy z chłodzeniem, lodówkami, prądem. Paykan wielofunkcyjny

















W przeciwieństwie do tego na ulicy, domowe jedzenie jest przepyszne. Wystarczy zostać zaproszonym do czyjegoś domostwa. Ale z tym nie ma problemów. Polska gościnność i irańska to jak maluch do ferrari.

















Kolektywne gotowanie na jakieś święto

Syn i matka

Inna okoliczność, inne miejsce - afgańskie wesele. Teraz już wiemy - plastikowy obrusik służy temu, żeby nie pochlapać dywanu. Podano ryż, chleb pita i pysznie doprawioną baraninę. Nie za bardzo widać, że to jest wesele. U muzułmanów obowiązują inne standardy. Kobiety i mężczyźni bawią się oddzielnie. Państwo młodzi nie schodzą nawet na dół.

Dzieją się za to rzeczy, których nie mogłem fotografować. Wszyscy mieli przy sobie jakiś rodzaj broni, każdy porównywał. Poza tym jeden z chłopaków pochwalił mi się porcją haszu wielkości kostki rubika. Przy jedzeniu, po prawej stronie w białym nakryciu głowy - starszyzna plemienia, oryginalny mudżahedin. Poprzez spontanicznego tłumacza dowiedziałem się o kilku historii z wojny sowiecko-afgańskiej.

Czy ktoś wie, jak wygląda część kobieca?